Historia powstania parafii

Początki starań
Parafia NMP Królowej Korony Polskiej w Wierzbnie powstała 1 kwietnia 1948 roku. Do tego czasu należała do parafii św. Marcina w Odolanowie. Ze względu na znaczną odległość do kościoła parafialnego, około 7 km, już dosyć wcześnie wśród mieszkańców pojawiła się myśl o utworzeniu własnej parafii, która objęłaby trzy wioski: Wierzbno, Nabyszyce, Kuroch. W 1936 delegaci tych wiosek rozmawiali na ten temat z proboszczem księdzem dziekanem Bartłomiejem Piszczygłową. W tym samym roku sufragan poznański ksiądz biskup Walenty Dymek wizytując parafię uznał, że stworzenie parafii jest pilną koniecznością. Niestety na przeszkodzie stanęła II wojna światowa.

Okres powojenny
Jednakże wkrótce po zakończeniu wojny podjęto starania o utworzenie samodzielnej parafii. Determinacja i pragnienie własnej parafii było tak wielkie, że własnymi siłami została wzniesiona w Wierzbnie kaplica pod wezwaniem NMP Królowej Korony Polskiej, która została poświęcona 3 maja 1947 roku. Mieszkańcy poszczególnych wiosek mieli jednak świadomość jak wielkich zniszczeń dokonała wojna, miedzy innymi jak wiele ofiar pochłonęła wśród duchowieństwa. Dlatego w liście do Kurii Metropolitalnej w Poznaniu z dnia 22 czerwca 1947 roku  zaproponowano rozwiązanie pośrednie, mianowicie przyłączenie Wierzbna, Nabyszyc, Kurocha do parafii w Gorzycach Wielkich. Kaplica miała zostać kościołem sukursalnym (pomocniczym). Takie też stanowisko przekazała delegacja trzech wiosek w Kurii, która udała się do Poznania 7 lipca 1947 roku. Swoje stanowisko mieszkańcy powtórzyli 15 września 1947 roku. Po raz kolejny prosili o przyłączenie do Gorzyc Wielkich, tym bardziej, że proboszcz z Gorzyc Wielkich ks. Teodor Korcz faktycznie obsługiwał kaplicę w Wierzbnie. Stan tymczasowy został ostatecznie rozwiązany podczas wizytacji parafii w Gorzycach Wielkich przez księdza biskupa Franciszka Jedwabskiego. Osobiście przybył on do Wierzbna i zapoznał się z problemem. 18 lutego 1948 roku ksiądz biskup Walenty Dymek wydał dekret powołujący do życia samodzielną parafię w Wierzbnie, który wszedł w życie 1 kwietnia tego roku.

Dekret erekcyjny
Dekret erekcyjny składał się z dziewięciu paragrafów. Ustanowił samodzielną parafię pod wezwaniem N.M.P. Królowej Korony Polskiej, która została włączona do deka­natu ostrowskiego. W jej skład weszły następujące miejsco­wości: Kuroch, Nabyszyce, Tarchały Małe, Wierzbno. Dotych­czas wioski te należały do parafii odolanowskiej. Jednocześnie dekret erygował kaplicę publiczną pod wezwaniem N.M.P. Królowej Korony Polskiej  jako kościół parafialny. Dał również impuls do starań o własne miejsce grzebania zmarłych mówiąc, że nowa parafia winna postarać się o swój cmentarz.
Duszpasterz nowej parafii otrzymał tytuł proboszcza (łacińskie parochus) i mógł być mianowany tylko przez  arcy­biskupa poznańskiego.  Proboszcz kościoła parafialnego miał prawo do urzędowej pieczęci o następującej treści: „Proboszcz kościoła parafialnego N.M.P.  Królowej  Korony Polskiej w Wierzbnie  1948”,  albo  „Pieczęć kościoła para­fialnego N.M.P. Królowej Korony Polskiej w Wierzbnie 1948”, względnie pieczęcie o tych samych określeniach, ale w ję­zyku łacińskim.
W dokumencie tym znalazły wyraz także sprawy gospo­darcze nowej parafii.   Ustanowiono beneficjum proboszczows­kie w wysokości 15 ha gruntu wydzielonego z beneficjalnej ziemi w Odolanowie. Ponadto na utrzymanie beneficjanta skła­dać się miały opłaty za czynności duszpasterskie. Odrębny paragraf stanowił, że na samej parafii ciąży obowiązek utrzymania kościoła, budowli,  sprzętów, personelu i cmen­tarza.
Sytuacja społeczno-polityczna w powojennej Polsce sprawiła, że część paragrafu dotycząca spraw gospodarczych stała się nieaktualna. Na podstawie ustawy z dn. 20 marca 1950 roku Prezydium Powiatowej Rady Narodowej wydało dekret zabierający na rzecz Państwa ziemię beneficjalną parafii wierzbińskiej, która faktycznie wyno­siła 13.27.97 ha.  Administrator parafii wniósł sprzeciw przeciwko decyzji Prezydium, pismem z dnia 18 września 1957 roku. Protest został ponowiony 23 czerwca 1958 roku.  Pre­zydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Poznaniu,  Wydział Rolnictwa i Leśnictwa, po rozpatrzeniu odwołań proboszcza w zasadzie utrzymało postanowienie Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Ostrowie wielkopolskim o przejęciu ziemi przez Państwo. Beneficjantowi pozostawiono jedynie 4,41 ha ziemi.